W okolicach 70. minuty na stadionie w Helsinkach zapanowało ogromne poruszenie. Kamery uchwyciły, iż Jan Bednarek ruszył do sędziego, wskazując palcem na trybuny, gdzie prawdopodobnie zasłabł jeden z kibiców. Piłkarze obu drużyn przerwali grę, a po kilku minutach oczekiwania zeszli za zgodą sędziego do szatni. Służby podjęły się akcji ratunkowej. W tej sytuacji wynik meczu zdecydowanie zszedł na dalszy plan.