Dotychczas w Norwegii odbyła się tylko jedna impreza, a był to półfinał Drużynowych Mistrzostw Europy w Elgane. kilka wtedy brakowało, a reprezentacja gospodarzy mogła z drugiego miejsca dostać się do finału tegoż czempionatu w Gdańsku. Przypomnijmy, iż awans oprócz zwycięzców uzyskiwał zespół z drugiej lokaty o większym dorobku punktowym. Podopiecznym Kennetha Klippera Smitha do szczęścia niestety zabrakło… „oczka”. Tych zdobyli bowiem 37, podczas, gdy Ukraińcy w Pardubicach wywalczyli ich o jedno więcej i to właśnie oni pojadą do Polski bić się o medale.
W minioną niedzielę w kraju wikingów zainaugurowano rozgrywki ligi norweskiej. Względem poprzedniego sezonu, tym razem do zmagań zgłosiły się tylko cztery drużyny – zrezygnowało Grenland MSK, których domowym torem był owal w Skien. Co więcej, obiekt ten w tym sezonie miał być choćby wyjęty z żużla, ale w ostatnich dniach doszło do ważnej zmiany lokalizacji Indywidualnych Mistrzostw Norwegii i tym samym odbędą się one 28 czerwca nie w Elgane, a w Skien. Organizatorzy póki co zbierają stawkę zawodników i na ten moment start potwierdziło dziesięciu z minimum dwunastu obowiązkowych uczestników, aby turniej mógł dojść do skutku. Na pewno zabraknie w nich Mathiasa Pollestada, który 29 czerwca ma zaplanowany mecz w Krośnie, więc logistycznie podróż ta dla niego z Norwegii na Podkarpacie byłaby nieopłacalna.
Wracając już do ligi to pierwsza runda 1 Divisjon zakończyła się wygraną ekipy z Oslo, która przez całe zawody była nieomylna do bólu. Srebrni medaliści z poprzedniego sezonu prowadzili od samego początku i nie przegrali drużynowo żadnego pojedynku. Po czternastu biegach ich przewaga nad drugą drużyną urosła do dziesięciu punktów, a po osiemnastym wyścigu (ostatnim) finalnie wyniosła aż czternaście. Najskuteczniejszym jeźdźcem okazał się Truls Kamhaug (16+1). Benny Johansson do dorobku dorzucił 13+1, a Sebastian Glimfjäll Johansson z kolei 10+2.
Na drugiej pozycji uplasowali się gospodarze z Mjøsy, natomiast podium uzupełnili aktualni obrońcy tytułu z Elgane. W ich szeregach brylował Glenn Moi, zapisując na swoje konto 17 „oczek”. 28-latek, który od tego roku zaczął też ścigać się w trawiastej odmianie speedway’a i awansował choćby do finału Indywidualnych Mistrzostw Europy, jednego pogromcę znalazł w pierwszej serii startów, gdzie uznał wyższość Trulsa Kamhauga.
Warto wspomnieć również o postawie Magnusa Klippera (12+1), który w sierpniu zawita do Grudziądza na finał Indywidualnych Mistrzostw Europy do lat 19. Młody Norweg zastąpi Nazara Parnitskyi’ego, mającego w tym samym dniu rundę SEC-u. Kolejna runda 1 Divisjon już 22 czerwca w Kristiansand.
WYNIKI
I. OSLO MK: 39
7. Sebastian Glimfjäll Johansson (1,1,2*,2*,1,3) 10+2
8. Benny Johansson (1,3,3,3,1,2*) 13+1
9. Truls Kamhaug (3,2,2*,3,3,3) 16+1
II. MJØSA SK: 25
1. Emil Rindal (1,2,1*,3,2,2) 11+1
2. Henric Fernström (2,0,0,2*,1,0,-) 5+1
3. Jørgen Lystad (3,W,1,2,2,-,1*) 9+1
III. ELGANE MSK: 23
10. Tommy Thu (0,1*,0,0,D,NS) 1+1
11. Imre Vigre (D,2,0,1,1,1) 5
12. Glenn Moi (2,3,3,3,3,3) 17
IV. NMK KRISTIANSAND: 21
4. Yannick Matthias Hinz (0,0,0,0,0,0,-) 0
5. Melvin Glimfjäll Johansson (1,3,2,1,2,0) 9
6. Magnus Klipper (2,3,1*,1,2,-,3) 12+1
Glenn Moi w całym turnieju wywalczył największą liczbę punktów
