6 godzin temu
Robert Kubica w niedzielę przeszedł do historii, wygrywając legendarny 24-godzinny wyścig Le Mans. 40-letni Polak otrzymał z tego tytułu wiele gratulacji. Dziś oficjalnie Kubicy „hołd oddał” także Bartosz Zmarzlik. Co interesujące polski żużlowy mistrz zdradził, iż od kolegi z teamu Orlen także otrzymał gratulacje z okazji wygrania rundy Grand Prix w Manchesterze, a wszystko działo się już w trakcie wyścigu we Francji.
Przypomnijmy, iż wyścig Le Mans to jeden z najbardziej prestiżowych i wymagających wyścigów na świecie. W zawodach biorą udział trzyosobowe teamy. Zwycięzcą zostaje zespół, który pokona największą liczbę okrążeń toru w ciągu 24 godzin. W tym roku wygranym okazał się team AF Corse, w którym startowali Robert Kubica, Yifei Ye i Phil Hanson.
Żużel. Wilki rosną w siłę! Kapitan Musielak o dużym atucie krośnian
Żużel. Lindgren mówi, że… ma tego dość! Chodzi o Zmarzlika
Po wielkim sukcesie Polaka w jego stronę zaczęły napływać gratulacje. Dziś 40-letni kierowca otrzymał także kilka słów podziwu od Bartosza Zmarzlika. Jak zostało już wcześniej nadmienione, polski żużlowy mistrz świata również w ten weekend świętował swoje wspaniałe zwycięstwo podczas drugiej rundy Grand Prix w Manchesterze. Kubica, mimo iż brał już udział w wyścigu Le Mans, zdążył pogratulować koledze z teamu Orlen.
– Cześć Robert, chciałbym Ci złożyć najserdeczniejsze gratulacje. Duży wyczyn, cała Polska jest dumna, iż Polak wygrał w tak prestiżowym wyścigu jak Le Mans. Gratuluję Ci bardzo mocno i dziękuję Ci też, iż w międzyczasie pisałeś też do mnie po mojej rundzie Grand Prix w Manchesterze, gdzie zaraz wsiadałeś znów w auto – przekazał Zmarzlik poprzez swoje media społecznościowe. Całe nagranie dostępne jest jako relacja na Instagramie.
Żużel. Zmarzlik komentuje wygraną w domu Kurtza! To prezent dla mojej mamy! (WYWIAD)
Żużel. Pizza Zmarzlik, Mister Easy i Parklife Girls, czyli dwudniowe GP nad kanałem Ashton (REPORTAŻ)
