Wiktor Przyjemski powalczy w tym roku o obronę tytułu Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. Na drodze Polaka stanie jednak cała grupa utalentowanych zawodników. Wśród nich jest m. in. Mathias Pollestad, który przyznał w rozmowie z nami, iż chciałby zakończyć swój wiek juniorski właśnie ze złotym krążkiem SGP2.
Przypomnijmy, iż Pollestad został na ten sezon wypożyczony z Gezet Stali Gorzów do Cellfast Wilków Krosno. Swoją przygodę w ekipie z Podkarpacia rozpoczął jednak dopiero od 6. kolejki Metalkas 2. Ekstraligi ze względu na wcześniejszą kontuzję, której doznał jeszcze przed sezonem.
Żużel. Derby dla Wilków! Nie pomogło 5 rezerw taktycznych! (RELACJA)
Żużel. Wilki rosną w siłę! Kapitan Musielak o dużym atucie krośnian
W ostatnich meczach 20-letni Norweg pokazuje się z dobrej strony. W sobotnim spotkaniu z Texom Stalą Rzeszów dowiózł dla krośnian 9 oczek z bonusem i był jednym z ważnych punktów drużyny, która zwyciężyła ten mecz 51:39.
Już niedługo Norweg nie będzie jednak zainteresowany wysokimi zdobyczami tylko i wyłącznie dla klubu. 4 lipca rozpocznie on bowiem batalię o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. 20-latek będzie jednym z głównych kandydatów do złota. Czy uda mu się w tym roku być lepszym od Wiktora Przyjemskiego i stanąć na najwyższym stopniu podium całego cyklu?
– Nie mogę teraz powiedzieć, iż zdobędę złoto, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby to zrobić. To mój ostatni rok jako junior. Zdobyłem już brązowy medal rok temu i myślę, iż fajniej wyglądałbym ze złotem – powiedział nam Pollestad.
Zmagania o tytuł mistrzowski wśród młodzieżowców zapowiadają się zatem bardzo emocjonująco. Pierwsze zawody będą już we wspomnianym terminie 4 lipca. Zawody wystartują w szwedzkiej Malilli. Później juniorzy przeniosą się 1 sierpnia na łotewską rundę do Rygi. Ostatecznie, kto zostanie młodzieżowym mistrzem, dowiemy się 12 września podczas ostatniej rundy w duńskim Vojens.