Żużel. Odważna deklaracja Polonii. Chodzi o najbliższą przyszłość

14 godzin temu

– Na koniec rundy zasadniczej chcemy zająć pierwsze miejsce. Będziemy o to walczyć do upadłego – zapowiedział Krzysztof Kanclerz, kierownik drużyny Abramczyk Polonii Bydgoszcz po imponującym zwycięstwie w Krośnie. Mimo bardzo udanego dwumeczu z Cellfast Wilkami, wydaje się, iż zarówno Polonia, jak i Fogo Unia Leszno, chcieliby uniknąć krośnian w półfinale Metalkas 2. Ekstraligi. Zdecydowanie łatwiej powinno być z czwartym zespołem po rundzie zasadniczej.

W niedzielę w Krośnie Polonia tylko potwierdziła ekstraligowe aspiracje, wygrywając 50:40. – Dobrze weszliśmy w mecz, wszyscy seniorzy byli dobrze spasowani. Można powiedzieć, iż mieliśmy spotkanie pod kontrolą. Było 16 punktów zaliczki, ale w końcówce sześć punktów gdzieś zgubiliśmy. Trochę się rozprężyliśmy, bo zwycięstwo za trzy mieliśmy już zapewnione na trudnym terenie – powiedział Krzysztof Kanclerz w rozmowie z klubowymi mediami.

Niepokojące informacje z Leszna. Zawodnik Unii i Startu został odwieziony do szpitala!

Falubaz ma nowego zawodnika! To spora niespodzianka

Były menedżer, a w tej chwili kierownik drużyny zadeklarował, iż żużlowcy z Bydgoszczy mają tylko jeden cel. – Na koniec rundy zasadniczej chcemy zająć pierwsze miejsce. Wszyscy wiemy, z czym to się łączy – podkreślił. Chodzi oczywiście o najbliższy mecz – u siebie z Fogo Unią Leszno. Wygrana z bonusem może zapewnić Polonii realizację tego celu. – Musimy wygrać wyżej niż 52:38, ale wierzę, iż ta drużyna potrafi to zrobić. Będziemy o to walczyć do upadłego – dodał.

Wilki Krosno blisko zatrzymania lidera! PGE Ekstraliga poczeka

Kontrowersja w Derbach Ziemi Lubuskiej! Paluch został skrzywdzony?

W Krośnie 8 punktów z bonusem zdobył Krzysztof Buczkowski. – Ciężki mecz. Krośnieński tor nie należy do łatwych, nie należy do moich ulubionych. Nasza drużyna pojechała bardzo dobrze, na wysokości zadania stanęli praktycznie wszyscy. Fajnie, iż wygraliśmy – skomentował zawodnik.

39-latek został także zapytany o atmosferę w drużynie. Zawodnicy wzajemnie sobie pomagają. – Docieramy się. Co prawda jest to 11. kolejka, trochę czasu już minęło, ale cały czas musimy ćwiczyć i się naradzać, żeby wszystko miało ręce i nogi – podsumował wychowanek GKM-u Grudziądz.

Problemy zawodnika Polonii Bydgoszcz, czeka go przerwa. Mamy głos trenera

Żużel. Przez brak telewizji stracili setki tysięcy złotych! Lider już ma inne oferty (WYWIAD)

Wypadek lidera Wybrzeża! Cierniak zastąpił Zmarzlika

Idź do oryginalnego materiału