Półfinały Metalkas 2. Ekstraligi mają dwóch zdecydowanych faworytów. Ekspert nie skreśla jednak szans Cellfast Wilków Krosno i uważa, iż Abramczyk Polonia może mieć z nimi problemy.
Fogo Unia Leszno i Abramczyk Polonia Bydgoszcz już przed sezonem były faworytami Metalkas 2. Ekstraligi. Obie ekipy wciąż walczą o awans do PGE Ekstraligi i niewykluczone, iż zarówno Byki, jak i Gryfy będą na koniec rozgrywek się cieszyć, gdyż w tym roku wracają baraże.
Żużel. Polonia odetchnęła po wyborze Unii? „Jest margines do wykorzystania”
Żużel. Nie gryzie się w język po wyborze Unii Leszno. „Boimy się Polonii, a chcemy jechać w PGE Ekstralidze?”
Drużyna z Leszna wygrała fazę zasadniczą i wybrała Texom Stal Rzeszów jako rywala w półfinale. Mało kto wierzy w powodzenie Żurawi i podobnie wygląda to w przypadku Ryszarda Dołomisiewicza.
– Rzeszów myślę, iż raczej odpadnie szybko, ale to tylko moja opinia. Czegoś w tym zespole brakuje, także nie sądzę, żeby byli w stanie zaskoczyć Fogo Unię. Tam z reguły wiadomo, czego się spodziewać. Texom Stal miała zrywy, iż raz chcieli, raz nie i cały czas coś nie pasuje – powiedział ekspert.
Żużel. Wilki Krosno przygotowują dwa duże transfery! Wąska lista kandydatów
Nasz rozmówca uważa, iż zdecydowanie cięższe zadanie może mieć Abramczyk Polonia. Zauważył progres, który notuje ten klub i uważa, iż są w stanie sprawić niespodziankę jak 3 lata temu w finale z Falubazem. Tym razem zadanie może być jednak cięższe.
– Po Cellfast Wilkach można oczekiwać więcej. Oni niedawno zasmakowali PGE Ekstraligi i mają większą mobilizację, żeby tam wrócić. Krosno rozbudował stadion, mają infrastrukturę przygotowaną. 3 lata temu sprawili niespodziankę i być może po cichu liczą na to samo. Jak zatrzymali Falubaz na drugim poziomie, to było ogromne zaskoczenie. jeżeli pracują cały czas konsekwentnie, to może sytuacja się powtórzyć, chociaż w tym roku będzie ciężej – zakończył Ryszard Dołomisiewicz.