Godnie zakończyć fazę zasadniczą. Stal podejmuje ROW

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Szósta pozycja w zasięgu

Jak wyglądała kwietniowa inauguracja na Śląsku każdy pamięta. Podopieczni Piotra Śwista ulegli beniaminkowi 41-49, który tym samym godnie przywitał się rozgrywkami najlepszej ligi świata. Jednak w Gorzowie każdy zdawał sobie sprawę, iż ten rok jest na przeczekanie, by uporać się ze wszystkimi problemami finansowymi i organizacyjnymi. Mimo to, trzy wygrane na przestrzeni trzynastu spotkań chluby nie przynoszą, a ostatnie doniesienia medialne, odnośnie zawodników żółto-niebieskich, w tym oficjalne odejście Martina Vaculíka po sezonie, zdaje poddawać pod wątpliwość dobre morale w drużynie.

W każdym bądź razie, w piątkowy wieczór Gezet Stal powalczy o triumf na zakończenie fazy zasadniczej. Choć pewne już jest, iż dziewięciokrotny Drużynowy Mistrz Polski pojedzie w fazie play-down, czyli krótko mówiąc – o utrzymanie, to w dalszym ciągu realne jest zakończenie podstawowej części sezonu na szóstym miejscu. Warunek jest jednak jeden – wygrać z Innpro ROW-em Rybnik i oczekiwać na wynik z Grudziądza, gdzie GKM podejmie Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Tutaj w grę wchodzi maksymalnie remis, ponieważ „Lwy” pierwsze spotkanie pod Jasną Górą przegrały.

Szkoleniowiec miejscowych zdecydował się na szachy taktyczne przed potyczką z „Rekinami”. Tym razem rozdzielono eksportową parę Martin Vaculík – Anders Thomsen. Po znakomitym spotkaniu przeciwko częstochowianom, Duńczyk powrócił pod numer 13. Słowak natomiast pojedzie z numerem 10, a Andrzej Lebiediew znalazł się pod numerem 9.

Rywale o nic już nie jadą

Przed czternastą kolejką wiadome jest już, iż ludzie Piotra Żyto do fazy play-down przystąpią z ostatniej pozycji w tabeli. Na Jancarzu powalczą wyłącznie o honor i być może uratowanie punktu bonusowego. O potencjalnym zwycięstwie można by było mówić w granicach sensacji, jednak „czarny sport” już nie raz pokazał, iż potrafi zaskoczyć.

Rybniczanie wydaje się, iż wykrystalizowali już swoje zestawienie, które powalczy o pozostanie w elicie. Ponownie w awizowanym składzie zabrakło Gleba Czugunowa. Trener przyjezdnych jeszcze raz postawił na Nickiego Pedersena, ale trzeba powiedzieć jasno, iż choć legendarny Duńczyk w poprzedniej potyczce z grudziądzanami dowoził punkty to na trasie był po prostu wolny, a atmosfera w parkingu również była daleka od idealnej.

Trzykrotny indywidualny mistrz świata tworzyć będzie duet z Chrisem Holderem, jednak zostali oni zamienieni numerami. Australijczyk powędrował pod numer 1, a Pedersen wystartuje z numerem 2. Reszta ustawienia pozostaje bez zmian. Kacper Pludra pojedzie z 3, Maksym Drabik z 4, a pod numerem 5 tradycyjnie znalazł się Rohan Tungate.

Relacja na żywo

Sędzia uczestników pierwszego wyścigu pod taśmę zaprosi o godzinie 20:30. Portal speedwaynews.pl zaprasza na relację LIVE z tego widowiska. Kliknij, aby zobaczyć tabelę biegową.

Awizowane składy:

STAL GORZÓW
9. Andrzej Lebiediew
10. Martin Vaculík
11. Oskar Fajfer
12. Mikołaj Krok
13. Anders Thomsen
14. Oskar Paluch
15. Hubert Jabłoński

ROW RYBNIK
1. Chris Holder
2. Nicki Pedersen
3. Kacper Pludra
4. Maksym Drabik
5. Rohan Tungate
6. Paweł Trześniewski
7. Kacper Tkocz

Gezet Stal Gorzów 2025
INNPRO ROW Rybnik 2025
Idź do oryginalnego materiału