Powrót Łaguty do Grand Prix coraz bliżej? Będą rozmowy

speedwaynews.pl 4 godzin temu

Mistrz świata z 2021 roku, Artiom Łaguta, ponownie podgrzał atmosferę w środowisku żużlowym, dając do zrozumienia, iż chciałby wystartować w przyszłorocznej rundzie Grand Prix we Wrocławiu – choćby jako zawodnik z dziką kartą. W wywiadzie dla Canal+Speedway oraz za pośrednictwem mediów społecznościowych Rosjanin nie ukrywał swojej tęsknoty za emocjami i euforią z udziału w cyklu mistrzostw świata.

To jest tylko moje marzenie, żeby wystartować z dzika kartą w Grand Prix we Wrocławiu. Będę też rozmawiał na ten temat z panem prezesem Andrzejem Rusko, może coś spróbujemy w tym kierunku – mówił Łaguta. Podkreślił, iż najbardziej brakuje mu emocji, które towarzyszyły mu w 2021 roku, kiedy niemal co rundę stawał na podium, a każdy sukces wiązał się z ogromnym ładunkiem emocjonalnym i nieprzespanymi nocami.

Na Instagramie Łaguta zamieścił pytanie do fanów: Co myślisz, gdybym pojechał z dziką kartą na Grand Prix Wrocław? Myślę, iż to będzie najlepsze Grand Prix w 2025 roku – zachęcając tym samym do dyskusji i budując napięcie wokół swojego potencjalnego powrotu.

Cichy plan powrotu do cyklu Grand Prix?

Od czasu wykluczenia rosyjskich zawodników z międzynarodowych zawodów FIM, Artiom Łaguta nie startuje w Grand Prix. Pomimo iż ściga się w polskiej PGE Ekstralidze jako obywatel Polski, bariery regulaminowe i polityczne blokują jego udział w mistrzostwach świata. Wciąż trwa debata między Międzynarodową Federacją Motocyklową (FIM), Polskim Związkiem Motorowym (PZM) oraz organizatorami Grand Prix na temat dopuszczenia Łaguty do startów.

Wypowiedź Łaguty może być sygnałem, iż chce rozpocząć rozmowy i wywrzeć presję na decydentów, by umożliwili mu start w najbardziej prestiżowej rundzie na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu – miejscu, gdzie doskonale się czuje i wielokrotnie błyszczał.

Na razie jednak wszystko pozostaje w sferze spekulacji i rozmów. Decyzje w sprawie ewentualnego startu Łaguty należą do organizatorów, PZM i FIM. Fani żużla z niecierpliwością oczekują, czy legendarny zawodnik ponownie pojawi się na torze w Grand Prix, przypominając swoje świetne starty i walkę o najwyższe cele.

Artiom Łaguta


Idź do oryginalnego materiału