
Khamzat Chimaev (15-0) pokonał Dricusa Du Plessisa (23-3) w walce wieczoru gali UFC 319 w Chicago, której stawką był pas wagi średniej.
Chimaev już po kilku sekundach obalił rywala. Czeczen reprezentujący Zjednoczone Emiraty Arabskie przez chwilę wpadł w gilotynę, ale potem wyswobodził się i świetnie kontrolował rywala. „Borz” zadawał krótkie ciosy. Nie były one zbyt mocne, ale to wciąż pretendent nadawał ton rywalizacji. Na 20 sekund przed końcem rundy Chimaev próbował jeszcze zajścia za plecy. Mistrz zrzucił go jednak i ponownie spróbował gilotyny. I tym razem jednak do powodzenia tej techniki było daleko.
Death, taxes and Khamzat Chimaev taking you down. pic.twitter.com/OUbY4d2zVX
— Chamatkar Sandhu (@SandhuMMA) August 17, 2025Drugą rundę Du Plessis zaczął od high kicka. gwałtownie jednak Chimaev ponownie przeniósł walkę do parteru. Najpierw przy siatce poobijał przeciwnika kolanem. Pretendent próbował odciągnąć mistrza od siatki. Reprezentant RPA zdołał się jednak do niej ponownie przybliżyć. Niepokonany rywal pracował kolanem przy ogrodzeniu oktagonu. Chimaev postraszył też przełożeniem ręki pod brodą byłego mistrza KSW.
Scenariusz w trzeciej rundzie był taki sam jak w poprzednich. Chimaev błyskawicznie obalił przeciwnika. Du Plessis próbował wstawać, ale miał ogromy problem z zapasami rywala. „Borz” kontrolował go w pozycji bocznej. Wykluczył też jego rękę i zadawał kolejne ciosy. Ogromna ich liczba spadała na głowę mistrza.
Championship Rounds 🏆 #UFC319
How are you scoring Dricus Du Plessis vs Khamzat Chimaev?! pic.twitter.com/82xnNSQ0Jd
Pojedynek wszedł w fazę rund mistrzowskich. Dominacja zapaśnicza Chimaeva trwała dalej. Pretendent z uporem maniaka obijał rywala. Przy okazji czekał też na okazję do techniki kończącej. Na minutę przed końcem rundy sędzia uznał, iż aktywność była niewystarczająca i podniósł pojedynek. Na kilka to się jednak zdało, gdyż po chwili Chimaev znowu obalił mistrza.
That control time from Khamzat Chimaev 😳 #UFC319 pic.twitter.com/vbkNPsJn4j
— UFC Europe (@UFCEurope) August 17, 2025Ostatnia runda to też ostatnia okazja dla Du Plessisa. Południowoafrykańczyk próbował zaatakować, ale gwałtownie został znowu sprowadzony do parteru. Znowu długo kontrolował rywala. W pewnym momencie popełnił błąd i dał się odwrócić. „Stillknocks’ spróbował gilotyny. Tak jak w poprzednich przypadkach nie było jednak dużego zagrożenie. Chimaev wrócił do kontroli i obijania. Dość niespodziewanie sędzia nakazał jednak powrót do stójki. Tu Du Plessis trafił kilkoma ciosami. Mistrz zdołał też skontrować obalenie i w końcówce znalazł się na górze. Był to jednak jego „łabędzi śpiew”, gdyż nie był w stanie realnie zagrozić rywalowi.
Dricus Du Plessis and Khamzat Chimaev go the distance…. 🏆
How did you score our #UFC319 main event?! pic.twitter.com/m08j8NqNdU
Sędziowie nie mieli wątpliwości. Wszyscy punktowali walkę 50-44 dla Chimaeva. „Borz” pozostaje wciąż niepokonany. Po swojej dziewiatej wygranej walce w UFC został on nowym mistrzem kategorii średniej.
50-44, 50-44, 50-44 #UFC319@KChimaev is your NEW middleweight champion 🐺 🏆 pic.twitter.com/RmQCrgtuzL
— UFC Europe (@UFCEurope) August 17, 2025